Monday, December 17, 2007

Spory wokół Bartoszewskiego


Spory wokół Bartoszewskiego

Władysław Bartoszewski w nagrodę za swe skrajnie tendencyjne zaangażowanie po stronie PO w kampanii wyborczej otrzymał z rąk Donalda Tuska nagrodę w postaci nominacji na sekretarza stanu w Kancelarii Premiera. Pisze o tym szerzej Igor Ryciak w tekście "Bartoszewski, czyli cudowna broń Tuska" (dziennik "Polska" z 22 listopada). Mnożą się jednak i krytyki wystąpień Bartoszewskiego z ostatnich miesięcy, zwłaszcza użycia przez niego niedopuszczalnych obelg pod adresem inaczej myślących w sprawach politycznych, m.in. wyzwisk typu "bydło" i "dewianci". Wyzwisko Bartoszewskiego nt. "bydła" ostro napiętnował profesor UJ i naczelny redaktor krakowskich "Arcanów" Andrzej Nowak w tekście "Lobotomia demokracji. Czy możliwa jest zgoda bydła z niebydłem?" ("Wprost" z 9 grudnia). Z kolei Rafał Ziemkiewicz w felietonie "Nosił wilk...?" ("Rzeczpospolita" z 28 listopada) nawiązał do wystąpienia prezesa PiS-u Jarosława Kaczyńskiego, żądającego od Bartoszewskiego przeproszenia 5 milionów wyborców PiS-u "za określenie ich przez Władysława Bartoszewskiego mianem Ťbydłať i upieranie się przy tej sprawie".
W sytuacji, gdy Bartoszewski jest sławiony przez Tuska jako "najpiękniejszy polski życiorys", zachęcam do lektury moich tekstów, bardzo mocno podważających to stwierdzenie: "Pytania do Władysława Bartoszewskiego" ("Nasz Dziennik" z 28 listopada) i "Panie Bartoszewski, niech Pan odda ten medal!" ("Nasz Dziennik" z 22 listopada). W tej ostatniej sprawie chodziło o przyjęcie przez Bartoszewskiego z rąk niemieckiego ministra spraw zagranicznych Klausa Kinkela złotego medalu ku czci Gustawa Stresemanna, niemieckiego ministra spraw zagranicznych z lat 20. i zarazem najzajadlejszego polakożercy owych czasów. Stresemann miał wobec Polski dużo większe roszczenia terytorialne niż Hitler i chciał doprowadzić Polskę do katastrofy gospodarczej poprzez wydaną nam z jego inicjatywy wojnę celną.

Jerzy Robert Nowak

No comments: